62
Kolejny wyjazd do zaprzyjaźnionej stadniny koni w Turzych Rogach. Wychowankowie na początku jak zwykle dotykali koni, czesali je, niektórzy pokonali barierę i wogóle zbliżyli się do zwierząt. Następnie każdy mógł dosiąść konia, jednym wychodzi już całkiem dobrze, inni potrzebują pomocy, by pokonać lęk i stach. Uwieńczeniem wyjazdu jak zwykle było ognisko i pieczona kiełbaska. Wychowankowie wrócili bardzo zadowoleni i pełni wrażeń i emocji. Długo wymieniali się swoimi doznaniami.